Fruktarianizm, fruitarianizm, fruktorianizm – z czym to się je? Dosłownie z pokarmami, które nie zostały poddane obróbce termicznej, ale jak wygląda on w praktyce? Czy frutarianie mogą spożywać marchewkę lub sałatę? Poznajcie tę ciekawą dietę!
Frutarianizm nazywany bywa również „roślinnym weganizmem”. Jego zwolennicy mówią, że to coś więcej, niż dieta – to niemal styl życia, który opiera się na spożywaniu wyłącznie owoców i warzyw. Mało tego: zakłada jeszcze, że ich zerwanie nie powoduje zniszczenia lub śmierci rośliny, oraz wyklucza jej obróbkę termiczną! Czy taki sposób żywienia nie jest czasem szkodliwy?
Czy dieta oparta na owocach jest zdrowa?
Dieta frutariańska jest uznawana za najbardziej restrykcyjną odmianę weganizmu. Zakłada bowiem spożywanie wyłącznie owoców i choć z początku może wydawać się super zdrowa, nie do końca taka jest. Wyklucza nie tylko mięso, mleko i jaja, ale także… warzywa – w jadłospisie frutarian największe miejsce mają owoce, pestki, orzechy i nasiona. Odrzucają przy tym gotowanie, pieczenie czy inne możliwości obróbki termicznej żywności. Frutarianie podkreślają także, że bardzo ważny jest aspekt etyczny: podczas zrywania roślina nie może cierpieć.
Jak więc wygląda dieta frutariańska? Opiera się ona na owocach, głównie cytrusach, jabłkach, bananach, melonach, wiśniach czy czereśniach. W takim jadłospisie bardzo ważne miejsce zajmują także rośliny oleiste, takie jak awokado, orzechy kokosowe lub oliwki – to niezbędne źródło zdrowych tłuszczczów. Frutarianie chętnie sięgają także po suszone owoce, np. daktyle, śliwki czy rodzynki. A co z warzywami? Czy są one dozwolone w ich diecie? Niewiele, ale niektóre z nich mogą być przez nich spożywane: są to bakłażan, ogórek czy pomidor, ale np. nie sałata czy marchew. Frutarianie nie mogą bowiem spożywać pokarmów, których zerwanie „uśmierciłoby” roślinę – w ich menu obecne są więc tylko te owoce, które rosną na drzewach i które pochodzą z ekologicznych upraw. Ograniczenia obowiązują także porcje spożywania posiłków: należy jeść mniejsze porcje co 2-3 godziny oraz pić minimum 2 litry płynów dziennie. Frutarianie mogą pić soki czy koktajle owocowe, lecz produkty przez nich spożywane nie mogą zawierać pestycydów czy innych substancji chemicznych.
Czy warto przejść na dietę frutariańską?
W tej kwestii zdania są podzielone, ale jej zwolennicy twierdzą, że ma ona liczne zalety. Po pierwsze, obróbka termiczna niszczy enzymy oraz składniki mineralne, a w dodatku doprowadza do procesu rozkładu witamin zawartych w warzywach i owocach. Wysoka temperatura powoduje również ścinanie się białka, które wskutek długiego gotowania czy smażenia czyni żywność bezużyteczną. Co więcej, w procesie nadmiernej obróbki termicznej oraz solenia mogą pojawić się substancje rakotwórcze, zbliżone nawet do tych zawartych w papierosach! Jako ostatni argument frutarianie podają także fakt, że przecież w dawnych czasach człowiek nie znał ognia, więc zjadał wszystko to, co nadawało się do spożycia bez konieczności podgrzania… Z pewnością dieta frutariańska ma swoje plusy, jednak nie wolno zapomnieć o tym, że nie każdy może na nią przejść!